Odwiedziny

czwartek, 4 października 2007

Dom w którym mieszkam.


To piękne miejsce jest w środku lasu. Tu zło nie dociera, tu mieszka cisza i spokój. Chociaż raz do roku jest tu gwarno, wtedy zjeżdżają się ludzie z całego świata, to święto tego domu, nazywamy je rocznicą. Wtedy tłumnie zjeżdżają przyjaciele tego domu i dom ten ożywa na trzy dni, by w końcu , pozornie zasnąć na cały rok. Bo tak naprawdę odbywa się tu ciężka codzienna praca, tu ludzie pracują nad sobą, walczą z nałogiem i uczą się żyć.
To jest ośrodek Monar w Nowolipsku.

Brak komentarzy: